Poseł PiS Stanisław Piotrowicz podczas obrad komisji sprawiedliwości rozmawiał przez telefon z kobietą, do której zwracał się: “pani prezes”. Dziennikarzom tłumaczył: “to moja żona”.
Fragmenty rozmowy podczas posiedzenia 19 lipca wychwyciły mikrofony ustawione na stole prezydialnym, przy którym zasiadał Piotrowicz jako przewodniczący komisji.
💥 Nagrało się w czasie wypowiedzi Piebiaka. Piotrowicz mówi do telefonu: "a do sądu… heh… pani prezes, muszę kończyć bo muszę dalej kontynuować… dobra dobra…" Z jaką "panią prezes" rozmawiał tow. Piotrowicz?! #Sejm #WolneSądy pic.twitter.com/GmkyibpvLU
— Patryk Wachowiec (@PatrykWachowiec) July 19, 2018
Wychwycone fragmenty rozmowy cytuje Polsatnews.pl:
Piotrowicz: ustaw w tym projekcie, a do sądu?
Kobieta: w prokuraturze…
Piotrowicz: Pani… pani prezes, muszę kończyć, bo muszę dalej kontynuować…
Pytany przez dziennikarzy, kim była kobieta, z którą rozmawiał, Stanisław Piotrowicz stwierdził, że z żoną.
Źródło: Polsatnews, Twitter