Na paradzie 15 sierpnia, zamiast śmigłowców dla wojska, których PiS cały czas nie kupił, przelecą nad głowami widzów… samoloty dla VIP-ów. Wg Tomasza Siemoniaka, dowodzi to “kompletnej bezczelności”.

Tegoroczna parada 15 sierpnia ma być największa po 1989 roku. Żeby podkreślić jej wyjątkowość, defilada odbędzie się w innym miejscu, niż ostatnie – nad Wisłą, u stóp warszawskiego Starego Miasta.

Źródło: Twitter

Reklamy

Poprzedni artykułZnany reżyser ostro o PiS
Następny artykułTo typowe dla PiS. Dużo szumnych zapowiedzi, brak rezultatów i smoleńskie tajemnice