W mediach pojawiły się informacje o przeszłości Ewy Gawor, jednej z urzędniczek stołecznego ratusza, która w czasach PRL pracowała w MSW. Sprawę skomentował publicysta Marek Król, który był w przeszłości sekretarzem Komitetu Centralnego PZPR. Internauci ocenili komentatora.
“‘Raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę’ musiało zaboleć Ewę Gawor. Martwi mnie to, że tacy towarzysze rekrutują do pracy kolejnych, budują w ten sposób siatkę powiązań” – stwierdził Marek Król na antenie Polskiego Radia i dodał: “Można powiedzieć, że Ewa Gawor ma bezpieczeństwo we krwi. Gdyby budowano pomnik towarzyszki z MO, to ona mogłaby być wzorem dla rzeźbiarza.” Publicysta stwierdził również, że “Gawor musiała być zaufanym człowiekiem ludzi Czesława Kiszczaka”.
Czy Marcin Wolski, Krzysztof Czabański, Stanisław Piotrowicz, Marek Król, Wojciech Jasiński, Jan Pietrzak, Andrzej Kryże… nie mogliby tej wojny z komunistami załatwić we własnym gronie?
— Krzysztof Krol (@krzysztofkrol) August 12, 2018
Marek Krol ,mentor PISu,komuch ,były kapuś ubecki i czynny członek PZPR ,nas nazywający komuchami i lewakami , dzis chce robić audyt osób,ktore profitowały w PRL …mówi ,ze to tak dla zdrowia .
Dom wariatów nam urzadzają ..widzicie to ?? 👆👆— Bianka (@DankaDanuta72) August 13, 2018
https://twitter.com/_CoqRouge_/status/1028920454621396992
Jak myślicie: symbolem dzisiejszego PiS jest Marek Król, ostatni rzecznik KC PZPR, potępiający komunę czy piłowanie znaku drogowego informującego o tym, ze ciężki sprzęt (wojskowy) nie może jechać jezdnią, którą za chwilę pojedzie? 😎
— Joanna Kluzik (@joannakluzik) August 13, 2018
Marek Król w @PolskieRadio24 powiedział, że hasło "raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę" musiało zaboleć Ewę #Gawor.
Objazdówka Króla po mediach jako rozliczającego pezetpeerowców jest lepsza niż "Allo, Allo" i Monty Python razem wzięte— Patryk Słowik (@PatrykSlowik) August 13, 2018
Źródło: Wirtualna Polska, Twitter