Minister finansów Teresa Czerwińska zapowiedziała utrzymanie górnej stawki VAT na poziomie 23 proc. W rozmowie z Rzeczpospolitą dała też do zrozumienia, że nie ma co liczyć w najbliższym czasie na obniżenie podatków, bo “Polakom nie przyniosłoby to żadnej korzyści”.

Minister przypomniała i postraszyła, że w ustawie zapisana jest maksymalna wartość tego podatku w wysokości 25 proc. Na jesieni ma nastąpić przegląd vatowskich stawek. Minister zapowiedziała, że tam gdzie, są różne stawki na podobne artykuły ma nastąpić wyrównanie poprzez obniżenie stawek z 8% do 5%, ale w niektórych wypadkach ma nastąpić odwrotnie, czyli podniesienie stawki z 5% na 8%.

Te korekta jest ważna, ponieważ dotyczy produktów pierwszej potrzeby: artykułów spożywczych szeroko kupowanych przez gospodarstwa domowe oraz artykułów higienicznych dla kobiet. Prawdopodobnie większość zróżnicowanych stawek zostanie skorygowana w górę, a nie w dół.

Reklamy

Minister zapowiedziała też uproszczenie ordynacji podatkowej, prace nad połączeniem CIT i PIT, ale nie podała żadnych konkretów. Dodała, że w planowanym budżecie na przyszły rok jest zaplanowany deficyt w wysokości 41 mld zł przy zaplanowanym wzroście dochodów o 5 proc.

Źródło: Rzeczpospolita

Poprzedni artykułPrzypominamy kompromitację Marka Suskiego na komisji Amber Gold
Następny artykułPrestiżowa porażka Dudy. Premier Australii odwołał spotkanie z prezydentem