Dodatek 500 zł na dziecko nie jest waloryzowany, więc z powodu inflacji z miesiąca na miesiąc traci na wartości. Obecnie rodzice mogą za 500+ kupić o 5 proc. mniej produktów niż w 2016 r. Między regionami są jednak duże różnice związane z poziomem cen w sklepach.
„W tej chwili sztandarowy pomysł PiS mógłby mieć nazwę „Rodzina 474+”, bo na takie zakupy pozwala świadczenie” – informuje Money.pl i przytacza swoje wyliczenia. Dziennikarze portalu sprawdzili, jak inflacja obniżyła wartość 500+ w zależności od regionu. I jak to wygląda?
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
- Dolnośląskie – 477,86 zł
- Kujawsko-pomorskie – 476,39 zł
- Lubelskie – 475,43 zł
- Lubuskie – 469,73 zł
- Łódzkie – 474,48 zł
- Małopolskie – 470,68 zł
- Mazowieckie – 474,98 zł
- Opolskie – 474,02 zł
- Podkarpackie – 475,90 zł
- Podlaskie – 476,90 zł
- Pomorskie – 472,12 zł
- Śląskie – 479,31 zł
- Świętokrzyskie 470,17 zł
- Warmińsko-mazurskie – 477,88 zł
- Wielkopolskie – 472,55 zł
- Zachodniopomorskie – 481,25 zł
Jak informuje portal wiele wskazuje, że tempo utraty wartości 500+ w najbliższym czasie przyspieszy. Według prognoz NBP inflacja konsumencka w tym roku wyniesie 1,8 proc., a w przyszłym już 2,7 proc. W rezultacie za 18 lat wartość 500+ wyniesie tylko nieco ponad 300 zł.
Źródło: Money.pl