W „Gazecie Polskiej Codziennie” i na portalu Telewizji Republika ukazały się teksty usprawiedliwiające spoliczkowanie działaczki KOD przez pracownicę Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Według części dziennikarzy publikacje pochwalają przemoc.
Do incydentu doszło w sobotę podczas obchodów Dnia Weterana na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Do aktywistów opozycyjnych, którzy skandowali „Konstytucja” podeszła Dominika Arendt-Wittchen i spoliczkowała Magdalenę Klim, regularnie uczestniczącą w demonstracjach i wiecach politycznych.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Poza kwestiami prawnymi i moralnymi (zakaz przemocy) spoliczkowanie Magdaleny Klim to danie jej i jej środowisku tlenu: wreszcie jest ofiarą, ma martyrologiczną kartę, a polityczny rywal to agresor używający przemocy. Wszystko zostało odwrócone. To więcej niż zbrodnia, to błąd. pic.twitter.com/bDQww25Nfu
— Stanisław Janecki (@St_Janecki) September 4, 2018
Po nagłośnieniu tej sytuacji Dominika Arendt-Wittchen zrezygnowała z pracy w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim. Natomiast Magdalena Klim złożyła prywatny akt oskarżenia.
Ludzie u kresu życia, weterani przyjechali do Polski. Wyjącą tłuszcza krzyczała do nich ordynarne słowa. Dominika Arend Witchen zachowała się się tak, jak wymagała sytuacja. A później podała się do dymisji, która moim zdaniem nie powinna być przyjęta.
— Dorota Kania (@DorotaKania2) September 2, 2018
Komu to się podoba? https://t.co/LxTxD7OhQQ
— Anna Skiepko (@AnnaSkiepko) September 4, 2018
Skoro to nie fejk – to mam dla @GazetaPolska trzy uwagi:
1.Źle robicie.
2. Nie używajcie tak łatwo dramatycznych słów Inki przed egzekucją- jej tragiczna śmierć wymaga większego szacunku
3.Dajecie lewakom usprawiedliwienia do uderzenia w twarz kogoś z prawej strony. pic.twitter.com/94Qha4WuKr— Piotr Semka (@PiotrSemka) September 4, 2018
Aż poszedłem do kiosku zweryfikować kosztem 2 zł, bo same sprzeczne informacje. Nie fejk. pic.twitter.com/2d41wdhnUd
— Kosmonałta (@MichalFlow1) September 4, 2018
Gazeta Polska w obrzydliwy sposób pochwala spoliczkowanie działaczki KOD przez urzędniczkę rządu PiS. Przy okazji tytułem "Zachowała się jak trzeba" profanuje pamięć "wyklętej" Inki. Czekam na falę oburzenia mediów podobną do oburzenia na Roberta Felusia z Faktu. cd.
— wojciech czuchnowski (@czuchnowski) September 5, 2018
Wczoraj w pewnej stacji telewizyjnej mówiono o „patriotycznym liściu”, który spadł na rozwrzeszczaną działaczkę KODu a dziś jedna gazeta napisała, że wymierzająca ów liść „zachowała się jak trzeba”. Wykorzystanie tego cytatu w tym kontekście jest zwyczajnie obrzydliwe. Tyle. https://t.co/DsL8SKfSGY
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) September 5, 2018
Czy ktoś może to powstrzymać? Ludzie, nawołujecie do przemocy. pic.twitter.com/0P0TmcMgz8
— Marta Kiermasz (@Marta_Kiermasz) September 4, 2018
Źródło: Twitter