Scyzoryk idzie po Kielce.
Piotr Liroy-Marzec, kandydat na prezydenta Kielc partii Wolność Janusza Korwin-Mikkego zaproponował, by kandydaci spotkali się na debacie, która odbędzie się w języku angielskim. Kandydaci mieliby w niej rozmawiać na temat inwestycji. – Siądźmy, porozmawiajmy po angielsku na temat inwestycji. Ja chcę zobaczyć, co każdy kandydat jest w stanie mi sprzedać, potencjalnemu inwestorowi w Kielcach, w bezpośrednim kontakcie, nie przez jakiegoś swojego tłumacza. Ludzie są ważni, ale w takich rozmowach gospodarz musi znać język, nawiązać nić porozumienia z inwestorem – powiedział poseł-raper.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Władza nie potrafi rozmawiać z inwestorami. U nas tego cały czas brakuje, ci inwestorzy, którzy tu przyjeżdżali, widzieli prezydenta, który patrzył się w sufit, więc drugi raz nie chcieli wracać – przekonywał poseł.
Kontrkandydatami Liroya są: obecny prezydent Wojciech Lubawski (popierany przez PiS), Bogdan Wenta (daw. PO), Artur Gierada (PO), Marcin Chłodnicki (SLD), oraz Krzysztof Adamczyk (popierany przez PSL).
Źródło: Onet