Były szef ABW ujawnia szokujący scenariusz. Za rządów PiS likwiduje się zdolności zdolności polskich służb?

Na posiedzeniu parlamentarnego zespołu ds. bezpieczeństwa państwa generał Bondaryk, były szef ABW, przedstawił sytuację Polski pod kątem zdolności służb specjalnych do działania. W jego ocenie Polska od 2013 roku stała się pierwszoplanowym celem ingerencji Rosji, której celem jest destabilizacja Polski i osłabienie Unii Europejskiej. Ma to między innymi związek z zaangażowaniem naszego kraju w demokratyczne przemiany na Ukrainie – mówił generał Bondaryk.

Według informacji przedstawionych w czasie posiedzenia zespołu, z ABW odeszło ponad 1200 funkjonariuszy . Z 16 delegatur zostało 5. Oznacza to radykalne osłabienie zdolności kontrwywiadowczych i antyterrorystycznych państwa polskiego – powiedział były szef ABW.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Ocena generała Bondaryka wpisuje się w teorię, według której w Polsce od kilku lat realizowany jest scenariusz podobny do węgierskiego. Najpierw gra taśmami, potem zmiana rządu, później stopniowe osłabianie instytucji demokratycznych, budowa nowej kasty milionerów, uwłaszczonych na państwowych stanowiskach i niszczenie związków z Unią Europejską.

Kto stoi za tymi wszystkimi procesami? Nietrudno się domyśleć.