[Counter-Box id="1"]

Mateusz Morawiecki może mówić o prawdziwym pechu, który zaczyna go prześladować. A może to nie pech, tylko fatalne decyzje, brak odwagi oraz brak wizji Polski. W dniu dzisiejszym PSL ujawnił, że prezesem Krajowej Spółki Cukrowej SA został człowiek, który zlikwidował małą cukrownię w Małej Wsi. Narracja PiS o tym, jakoby to potępiali prywatyzację i likwidacje małych przedsiębiorstw, rozsypała się jak domek z kart.

Premier powinien zacząć poważnie obawiać się Władysława Kosiniaka-Kamysza. Mateusz Morawiecki poświecił PSL wiele uwagi w czasie niezbyt udanej i nadętej konwencji PiS. Ludowcy natychmiast to wykorzystali. Prześmiewcze memy, filmiki oraz copypasty zalały internet. Ale Morawiecki nie spodziewał się, że za chwile padną kolejne ciosy.

Reklamy

Kosiniak-Kamysz pojechał do Małej Wsi, stanął przed zlikwidowaną cukrownią i ostro zaatakował premiera:

“Morawiecki jest kłamcą. To on i jego koledzy z AWS, dziś w @pisorgpl, wyprzedali polskie cukrownie i zakłady przetwórstwa. To Morawiecki był radnym AWS, Ardanowski był radnym AWS, Jurgiel był posłem AWS” – mówił prezes PSL podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Małej Wsi.

Wygląda więc na to, że mamy do czynienia z pojedynkiem, który Morawiecki może szybko przegrać. Jego nieudane ataki na PSL są dowodem, że w sztabie PiS nie ma pomysłu na prowadzenie kampanii wyborczej a wręcz zaczął panować strach przed wyjazdami w teren, bo ludzie mając dosyć rządów chaosu i wyprowadzania Polski z Unii Europejskiej zaczynają głośno protestować gdy Morawiecki tylko postawi stopę na ich ziemi.

Poseł Sawicki skomentował nominację Kowy tak: “Jest to swoiste podziękowanie ze strony Morawieckiego panu Kowie za likwidację 20 z 27 cukrowni. Kowa był prezesem KSC w latach 2003-2008. To ten pan składał do Komisji Europejskiej wniosek zmnijszający produkcję cukru w Polsce o ok 360 tyś ton.”

Małe Ojczyzny zdają się budzić a głos ludu, gdy już dotrze do uszu władzy, brzmi w nich bardzo groźnie.

Poprzedni artykułACTA N pogrąży PiS? Zapomnieli jak stworzyli ustawę podsłuchach oraz inwigilacji internetowej
Następny artykułByły szef ABW ujawnia szokujący scenariusz. Za rządów PiS likwiduje się zdolności zdolności polskich służb?