
W przeprowadzonym na zlecenie Rzeczpospolitej najnowszym sondażu IBRiS prezydenta dobrze lub bardzo dobrze ocenia ponad 43 procent respondentów. Premiera – niespełna 44 procent.
Choć 40 procent to sporo, ale powodów do zadowolenia premier i prezydent raczej nie mają. Obu bowiem poparcie wyraźnie spada. Oceny negatywne wyraźnie przewyższają pozytywne – źle lub bardzo źle ocenia ich obu ponad 51 procent badanych.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Na dodatek od czerwca–lipca obu politykom przybywa ocen negatywnych, a pozytywnych ubywa. Mateusz Morawiecki tak surowo nie był oceniany odkąd został premierem.
„To względne podobieństwo ocen, które jest w tym badaniu wyraźne i wysokie, jest związane z postrzeganiem obu tych polityków jako ośrodków władzy” – komentuje dla „Rzeczpospolitej” politolog z UW, prof. Ewa Marciniak i zwraca uwagę, że prezydent i premier notują małe różnice w ocenach dlatego, że „styl sprawowania przez nich władzy i funkcjonowania publicznego jest także dość podobny”. – Chodzi o emocjonalne, pełne emfazy wystąpienia – mówi profesor. – To ich upodabnia. Pan prezydent zaistniał jako pierwszy z takim tonem w świadomości obywateli, a premier podąża jego śladem. Obaj mają entuzjastyczne podejście do własnej roli.
Źródło: Rzeczpospolita