Wyciekły maile dziennikarzy.
Portal Gazeta.pl dotarł do wewnętrznej korespondencji dziennikarzy „Gazety Polskiej Codziennie” Tomasza Sakiewicza. Według ujawnionych informacji wydawca od miesięcy nie płaci dziennikarzom, mimo, że prorządowe media dostają potężne zastrzyki pieniędzy z reklam od spółek Skarbu Państwa.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W mailach Sakiewicza pojawia się informacja, że dziennik („Gazeta Polska Codziennie”) przynosi straty, ale tygodnik („Gazeta Polska”) i portal (Niezależna.pl) przynoszą zyski.
– Niestety, bank nie realizuje przelewów, gdy w miejsce kwoty wykaligrafujemy „nie mam dla Was pieniędzy”. Warto przypomnieć szefostwu, że partyzantka ma swój urok tylko przez jakiś czas. A my teraz ocieramy się raczej o szarą strefę, tak dzielnie zwalczaną przez popierany przez nas rząd – napisał w mailu szef jednego z działów GPC. Inny dziennikarz w swoim mailu przekonywał, że nie otrzymał wynagrodzenia od maja. Według portalu Gazeta.pl część dziennikarzy już się zwolniło, a inni szukają nowej pracy.
– Według naszych informacji dziennikarze w „GPC” nie otrzymują wynagrodzeń od trzech miesięcy, a autorzy zewnętrzni nawet od pół roku – napisał autor newsu red. Jacek Gądek.
Źródło: Gazeta.pl