Minister Kwieciński ma ogromnego pecha do swoich wystąpień. Za każdym razem, gdy opowiada bajki o wykorzystaniu środków unijnych, napotyka twarde riposty samorządowców. I musi uciekać. Po sławnym “oddaleniu się w zorganizowanym pośpiechu” w Lublinie, gdy marszałek Sosnowski prostował ministerialne kłamstwa na konferencji, Jerzy Kwieciński musiał najwyraźniej salwować się ucieczką po zimnym prysznicu jaki zafundował mu marszałek Gramatyka na Śląsku. Całość zarejestrowano na wideo.

Nie uczcie nas jak wydawać unijne euro – robimy to lepiej – powiedział marszałek Gramatyka, a minister Kwieciński był już bardzo daleko.

Reklamy

To planowane skracanie frontu panie ministrze czy po prostu wstyd?

Poprzedni artykułOburzający list polskiego ambasadora do Zbigniewa Preisnera
Następny artykułZnany dziennikarz i satyryk ostro do minister Zalewskiej: niech się pani p…nie w łeb.