Jarosław Kaczyński bardzo się zdziwił, gdy zawitał ostatnio do Krosna. Zamiast tłumu klakierów pojawił się suweren, który dobitnie wyraził swoje niezadowolenie z jego obecności w tym miejscu. Na twarzy prezesa PiS widać wyraźne zaskoczenie i strach na widok tłumu co można zobaczyć na poniższym filmie. Nie dziwi też nerwowa reakcja ochrony, bo wyraźnie czuć, że atmosfera jest gorąca. Skończyła się wirtualna przestrzeń, w której trzymany jest Kaczyński, zaczęło się zderzenie z polską rzeczywistością.
https://twitter.com/Polskawruinie1/status/1048966640061370368
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Polacy mają dość nieustannej wojny politycznej, która dzieli naród na lepszych i gorszych, swoich oraz wykluczonych. Podnoszenie temperatury politycznego sporu powoduje, że zamiast skupić się na rozwoju, budowaniu lepszej przyszłości dla naszych dzieci i wnuków, mamy serie ataków, intryg oraz nieustającą propagandę. Takiej Polski nikt nie chce.
Ciekawe jak współpracownicy prezesa PiS tłumaczyli zachowanie ludzi. A to po prostu zwykli obywatele, którzy mają dość sposobu sprawowania władzy.
Niezadowoleni z aktualnej sytuacji.