Andrzej Duda miał wygłosić przemówienie na uniwersytecie w Zurychu. Jednak nie mógł rozpocząć z powodu protestu grupy Polaków, którzy zwrócili się bezpośrednio do niego by przestrzegał konstytucji. Prezydent próbował maskować zaskoczenie i strach ale mowa ciała wyraźnie wskazuje, że czuł się wyjątkowo niezręcznie w tej sytuacji. Swoje zmieszanie próbował maskować uśmiechem, jednak to również nie pomogło.
https://twitter.com/Polskawruinie1/status/1049972822855036928
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Prezydent Andrzej Duda znajduje się w tej chwili, podobnie jak Mateusz Morawiecki, w głebokiej defensywie. Jest postrzegany jako osoba ubezwłasnowolniona przez PiS, realizująca polecenia z Nowogrodzkiej. W internecie bez trudu można znaleźć zdjęcia, które obrazują tą sytuację i jej postrzeganie przez Polaków.
Problem Andrzeja Dudy polega na tym, że po negatywnej kampanii wyborczej, w której doszedł do władzy, nie zdołał zbudować trwałego poparcia dla swojej osoby a jego niezrozumiałe dla szerokiej opinii publicznej działania powodują, że traci coraz więcej poparcia w tak potrzebnym mu centrum wyborców.