Kielce: debata wyborcza w języku angielskim. Przyszedł tylko Liroy

Scyzoryk z Galicji.

Kandydaci na prezydenta Kielc mieli zmierzyć się w wyborczej debacie na temat rozwoju miasta. Zorganizowała ją Fundacja Rozwoju Społeczności Lokalnych Nasza Sprawa. Debata miała odbywać się w języku angielskim. Okazało się, że przyszedł tylko jeden kandydat – poseł-raper Piotr Liroy-Marzec.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Prezydent powinien być w stanie porozumieć się z potencjalnymi zagranicznymi inwestorami również bez pomocy tłumacza – podkreślił poseł. – Kielce potrzebują produktu, który wyróżni je na tle innych polskich miast – mam tu na myśli również kontekst kulturowy, ponieważ to właśnie kultura jest kluczem do tego, by taki ośrodek był traktowany poważnie. Ze Świętokrzyskiego pochodzą osoby, które mogą pomóc wypromować nasz region i przyciągnąć innych ludzi, którzy pozytywnie wpłyną na rozwój Kielc. Ponadto nie brakuje i tych, którzy nie są związani z naszym województwem, a też chętnie zaczną działać właśnie tu – trzeba tylko wyciągnąć do nich rękę – mówił Liroy-Marzec.

Źródło: Fakt / echodnia.eu