Wiceminister z Opola pozwany na finiszu. Jaki przeprosi?

PiS kontra Warszawiacy.

– Jeżeli wygra Rafał Trzaskowski, to nic się w Warszawie nie zmieni. Polityk PO będzie nadal śpiącym królewiczem, a za niego będzie rządził układ Kierwińskiego i Hanny Gronkiewicz-Waltz – stwierdził wiceminister Patryk Jaki, kandydat PiS na prezydenta Warszawy. Jak przekonywał kandydat PiS stowarzyszenie Miasto Jest Nasze „jest dogadane” z Platformą Obywatelską w Warszawie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Na słowa opolskiego polityka szybko zareagowało stowarzyszenie Miasto Jest Nasze i pozwało Jakiego w trybie wyborczym. – To jest dyskredytacja naszego komitetu wyborczego. Patryk Jaki próbuje nam odebrać autentyczność i wpłynąć na wynik wyborczy. Powstaliśmy na sprzeciwie wobec 10 lat rządów Platformy w Warszawie. To my ujawniliśmy aferę reprywatyzacyjną, nie Patryk Jaki. Przypisywanie nam łatki i doklejanie gęby cichego koalicjanta Platformy jest szkalowaniem dobrego imienia naszego komitetu – stwierdził rzecznik stowarzyszenia – Jan Popławski.

Oprócz przeprosin stowarzyszenie domaga się od opolskiego wiceministra dokonania wpłaty na konto fundacji Polska Gościnność.

Źródło: Wirtualna Polska