Ostra antyeuropejska retoryka Andrzeja Dudy nie pozostawia wątpliwości. Czeka nas POLEXIT?

Czy Polska w 2020 zostanie wyprowadzona z Unii Europejskiej? Scenariusz wyjścia po wyborach parlamentarnych, wygranych przez PiS, wydaje się być jednym z możliwych wariantów rozwoju sytuacji w Polsce. Antyeuropejskie wypowiedzi polityków tego ugrupowania pojawiają się nie tylko w przestrzeni medialnej, ale również w czasie ostatniej wizyty prezydenta Dudy na na forum polsko-niemieckim w Berlinie. Doszło tam do ostrego spięcia dyplomatycznego.

Andrzej Duda mówiąc do prezydenta Niemiec użył między innymi takich słów: „Jeśli w UE jest tak dobrze, jak Pan mówi, to dlaczego Brytyjczycy zdecydowali się na Brexit?”. Ale to nie był koniec antyeuropejskiej retoryki. ” Może mamy problem z demokracją w UE? Ludzie w Polsce zastanawiają się, dlaczego nie mogą kupić w sklepie normalnej żarówki tylko energooszczedną. Dlaczego? Bo Unia zabroniła” – dodał Duda.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


To nie jest język dyplomacji, tylko język konfliktu. Język, który zapowiada ostry kurs na wschód i odchodzenie z Unii Europejskiej. Dlatego wariant rozpoczęcia procesu wyjścia z Unii, podobny do tego, który ma miejsce w Anglii, jest całkiem realny a rok 2020 wydaje się być idealną datą dla rozpoczęcia tej operacji.

Kto ją inspiruje i dlaczego?