Obiecanki cacanki a głupiemu radość. Tak można by podsumować projekt dentobusów, który okazał się niewypałem. Działania PiS w zakresie opieki dentystycznej to porażka mówią komentatorzy i zwracają uwagę, że w skali kraju nie widać zbyt wielu efektów działania dentobusów.
W Polsce mamy ponad 4,5 miliona uczniów. Tymczasem w samym województwie warmińsko-mazurskim dentobusy udzieliły 607 świadczeń, przy czym żadnego leczenia, tylko kontrole. W podkaprackim 370 świadczeń. Dolnośląskie to zaledwie 112 świadczeń. W wielu województwach nie ma w ogóle dentobusów, bo nie potrafiono z sukcesem zrobić przetargu. Tak stało się w opolskim, świętokrzyskim, pomorskim czy w małopolskim.
A warto przypomnieć, że projekt dentobusów to także ogromne marnotrastwo i nieprawidłowości oraz podejrzenie o złamanie prawa. Ministerstwo Zdrowia tak się spieszyło, że wyliczyło za ile kupi dentobusy na podstawie tekstów w prasie, a nie prawdziwej wyceny. I przepłaciło ponad trzy razy, płacać z naszych podatków 24 miliony złotych, zamiast 8 milionów – o czym alarmował NIK.