Zdaje się, że nikogo nie przekonały zapewnienia Jarosława Kaczyńskiego o tym, że PiS nie szykuje wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Komentatorzy i politycy przytaczają szereg wypowiedzi członków PiS, w których kłamali na temat swoich planów na przyszłość. I właśnie w tym kontekście pojawiła się wypowiedź Beaty Szydło, że ministrem obrony w jej rządzie zostanie Jarosław Gowin. Później okazało się, że będzie to jednak Antoni Macierewicz, “schowany” niejako przy okazji kampanii wyborczej przed oczami Polaków. Efekty widzimy do dzisiaj.

PiS od momentu objęcia władzy prowadzi ostrą antyeuropejską retorykę, skierowaną do własnych wyborców. To ryzykowna gra, bo w momencie, gdy PiS staje się partią, której wizerunek powiązany jest z wyjściem z Unii Europejskiej, traci momentalnie elektorat europejski i wiejski.

Reklamy

Akcja Polexit może – chociaż nie musi – przyspieszyć po 2019 roku, o ile PiS wygra wybory.

Poprzedni artykułJak można tak jeździć! Poseł PiS potrącił dwoje dzieci na poboczu
Następny artykułSzokujące! Autosan “ratowany” jest przez PiS drugi raz i znowu bez efektów?