No i premier Morawiecki znowu skłamał orzekł sąd. Tym razem w sprawie prac władz Krakowa w związku ze smogiem. Sąd Apelacyjny w Krakowie nie miał wątpliwości i Morawiecki musiał przeprosić za swoje słowa o prezydencie Majchrowskim. Ale kto przychodzi w sukurs skazanemu premierowi? Oczywiście propisowskie media w postaci portalu wPolityce.pl.
Co robią dziennikarze wPolityce? Zamiast pisać o kłamstwie premiera, skupiają się na ataku personalnym na sędziego. Klasyczna próba odwrócenia uwagi od głównego problemu. Tymczasem nikt nie powinien mieć nawet cienia wątpliwości, że Morawiecki mijał się z prawdą. Łatwo jest rzucać bezpodstawne oskarżenia. Sąd Apelacyjny dostał niezbite dowody, w postaci blisko 800 stron dokumentów, że władze Krakowa aktywnie działają w sprawie smogu. Wyrok był w zasadzie formalnością.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Ta sprawa pokazuje, po co tak naprawdę władza może chcieć przejąć kontrolę nad sądami. A jak wyrok nie pomyśli pisowskich aparatczyków to publiczne piętnowanie.
Sądy muszą być w pełni niezależne od władzy.