Kto daje i odbiera… Kandydat PiS otworzył przejazd przed wyborami a potem zamknął

Nikt ci tyle nie obieca, co kandydat PiS. W przypadku Łukasza Kmity to powiedzenie sprawdziło się niestety co do słowa. Pan Kmita na kilka dni przed II turą wyborów z wielką pompą otworzył przejazd przez teren, dzielący Olkusz. W czasie otwarcia mówił, że spełnia swoje obietnice jeszcze wyborami. Mieszkańcy zdecydowali jednak, że Łukasz Kmita przepadł, nie wygrał. Po wyborach przejazd został zamknięty.

Dla kandydata mamy złą informację. Kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera. To mądre ludowe przysłowie. A dla wszystkich, którzy uwierzą w obietnice PiS, to także przestroga. Bo nikt tyle nie obiecywał przed wyborami jak PiS. Tylko z dotrzymaniem słowa już dużo gorzej.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sprawę ujawnił Miłosz Motyka, autor akcji #SamiSwoi, nagłaśniającej milionowe zarobki członków PiS.

źródło: Twitter