
Kara za obojętność.
Państwowe Polskie Radio zawiesiło do końca roku audycję „Trójka na poważnie” Wojciecha Reszczyńskiego. To pokłosie oburzenia słuchaczy na brak reakcji Reszczyńskiego na obrażanie przez jego gościa zmarłego Władysława Bartoszewskiego. Paweł Piekarczyk w trakcie audycji powiedział: „Jakiś bydlak powiedział o tym, że Polska to jest taka brzydka panna, która jakby nie może sobie znaleźć męża”. Po czym sprecyzował: „mówiłem o Bartoszewskim akurat”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Wyrażam ubolewanie nad tym co się stało. Gość audycji zdecydowanie przekroczył dopuszczalne na antenie granice, a prowadzący nie zareagował na to należycie, co powinien zrobić. W rozmowie ze mną przeprosił za błąd. Jest mi bardzo przykro, że takie słowa padły na antenie – komentował sprawę dyrektor Trójki Wiktor Świetlik.
Źródło: Wirtualne Media