Luki w oświadczeniu majątkowym wiceministra finansów. Sprawa jest poważna

Marian Banaś to do niedawno postać mało znana. Teraz stało się o nim głośno. Za sprawdzenie oświadczenia majątkowego ministra wzięli się bowiem jego… pracownicy. Stało się to po tym, jak odmówiono im podwyżek płac. Szybko okazało się, że oświadczenie majątkowe ministra zawiera luki i budzi wiele pytań. Co znalazła skarbówka?

Oświadczenia majątkowe za poprzednie lata mają nieścisłości. W ciągu roku deklarowana działka zwiększyła na przykład swoją powierzchnię dziesięć razy, nie ma tam wykazanych niektórych nieruchomości. Problemów jest więc znacznie więcej, w tym brak takiego oświadczenia za 2017 rok. Pracownicy kontroli skarbowej są przekonani, że znalezione błędy są powodem do sprawdzenia majątku ministra przez służby antykorupcyjne.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Służby fiskalne państwa zapowiadają, że nie odpuszczą ministrowi. Jeśli zarzuty KAS się potwierdzą, możemy mieć do czynienia z kolejną poważną aferą, bo Marian Banaś jest nie tylko sekretarzem stanu, szefem Krajowej Administracji Skarbowej ale też generalnym inspektorem informacji finansowej oraz pełnomocnikiem rządu do spraw zwalczania nieprawidłowości finansowych na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej lub Unii Europejskiej. Taka osoba musi być krystalicznie uczciwa.

źródło: WP.pl