Równiejszy.

Na początku listopada Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał wyrok, nakazujący korespondentowi TVP, Cezaremu Gmyzowi opublikować ogłoszenie z przeprosinami za rozpowszechniane nieprawdziwych informacji w „Rzeczpospolitej”. Wyrok był prawomocny, a Gmyz dostał siedem dni na publikację przeprosin. Tak się jednak nie stało.

Reklamy

Jak poinformował Jan Piński z „Gazety Finansowej” pracownik TVP unika wykonania wyroku. Skutkowało to skierowaniem do Sądu wniosku o przymuszenie do wykonania wyroku. Przełożeni Gmyza w TVP nie poinformowali czy zamierzają przywołać pracownika do porządku.

Źródło: Twitter

Poprzedni artykułKurski będzie zbierać śmieci w metrze? Giertych chce 480 godzin prac społecznych dla prezesa TVP
Następny artykułSędzia składa skargę na Morawieckiego. Premierowi grozi 43 tys. złotych grzywny