Było San Escobar, jest Morze Azorskie. Wpadka ministra spraw zagranicznych

morze azorskie

PiS chyba nie ma szczęścia do ministrów spraw zagranicznych. Poprzedni mówił coś o nieistniejącym kraju San Escobar, teraz mamy do czynienia z sytuacją na Morzu Azorskim. Wpadka ministra spraw zagranicznych została odpowiednio skomentowana przez internautów. Powstały memy i mapy.

Pisowskie kadry co i rusz dają dowód na to, jakimi kompetencjami dysponują. Takie wpadki wystawiają jak najgorsze świadectwo ludziom władzy. Są to przecież podstawy geografii bliskiego nam jednak regionu a sytuacja, w której kraj, który graniczy z Polską jest w stanie wojny z drugim potężnym krajem jest dla nas bardzo groźna i miejsca na żarty tutaj po prostu nie ma!

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.