Sasin i Bierecki w poważnych kłopotach? Sądowe zeznania pogrążają czołowych polityków PiS

PiS zaczyna coraz bardziej pogrążać się w aferach. Jacek Sasin oraz Grzegorz Bierecki, czołowi politycy PiS, mieli przyjmować pieniądze od ludzi związanych ze SKOK Wołomin. Takie zeznania złożył w sądzie Piotr P, były oficer kontrwywiadu WSI. Dodał, że zeszyt z nazwiskami i kwotami zniknął z akt sprawy a prokuratorzy mieli go instruować, jak zeznawać. To bardzo poważne oskarżenie, które powinno być jak najszybciej wyjaśnione.

Jacek Sasin zaprzecza tym oskarżeniom i twierdzi, że nie spotykał się z Piotrem P. Czy jednak na pewno? Internauci wątpią w te zapewnienia:

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wyjaśnienia wymagają nie tylko rzekome łapówki. Sam wątek znikania dowodów z akt sprawy pokazuje, że może działać tu jakaś nieznana siła, która próbuje wpływać na przebieg zarówno śledztwa jak i sprawy sądowej.

Jacek Sasin chce pozwać Piotra P. Wiele osób może mieć wrażenie, że to słowa na użytek złagodzenia skutków kryzysu a żadnego pozwu nie będzie. Do sprawy jeszcze wrócimy.