Rodzice, nauczyciele, związki zawodowe i politycy prodemokratycznej opozycji zgodnie krytykują Annę Zalewską. Doprowadziły do tego nieprzemyślane decyzje i brak pomysłu na oświatę. Po trzech latach do głosów krytycznych dołączyła nawet nauczycielska Solidarność, dotąd wspierająca rząd. Kiedy odwołanie fatalnej minister? Powinna odejść w niesławie razem z całym rządem. Grzechy Morawieckiego i Zalewskiej będą na pewno jednym z głównych tematów debaty nad odwołaniem nieudolnego i skompromitowanego aferami premiera.

Bardzo ostro o Zalewskiej wypowiada się Związek Nauczycielstwa Polskiego. Ale głównym poszkodowanym całej sytuacji są nasze dzieci. I te najmłodsze, które zostały wtłoczone na siłę w absurdalny i chaotyczny system szkolny i te starsze, które musza w ciągu roku szkolnego uczyć się wiedzy z dwóch lat. W przyszłym roku licealiści stocza bój o miejsca w szkołach i będą się uczyć w skandalicznych warunkach – tłoku i chaosie.

Reklamy

Politycy zarzucają też Solidarności hipokryzję. O problemach oświaty i skutkach tak zwanej reformy PiS wiedziano i ostrzegano już trzy lata temu.

Poprzedni artykułOni nie znają umiaru! Luksusowy hotel z królewskimi wnętrzami wynajmowany na spotkania PiS
Następny artykułChojna-Duch skłamała przed komisją? Narracja PiS o VAT rozbita w proch i pył.