“Naszym wspólnym celem jest dobro Polski, pomyślność narodu i każdego obywatela”. To nie są słowa Mateusza Morawieckiego, ale Edwarda Gierka. Przemówienia komunistycznego przywódcy Polski, który obiecywał cud gospodarczy i uprawiał propagandę sukcesu można by jednak pewnie bez większych zmian dać do czytania premierowi Morawieckiemu. Ciekawe czy topniejący zwolennicy PiS zobaczyliby różnicę?
Morawiecki pomylił salę sejmową ze studiem Wiadomości TVP. A jego laurki dla własnych ministrów przejdą do historii jako najbardziej żenujące wystąpienie premiera w polskim sejmie. Granica śmieszności przekroczona. pic.twitter.com/eAB3CR1Yxr
— Robert Tyszkiewicz (@RTyszkiewicz) December 12, 2018
W innym przemówieniu Gierek mówił: “Wykonanie tych zadań wymagać będzie uporu, wymagać będzie zdwojonych wysiłków, a niekiedy nawet i wyrzeczeń. Stawiam sprawę jasno, bez niedomówień, bo tylko w ten sposób można pozyskać miliony patriotów do myślenia i do działania w imię żywotnych interesów naszego państwa i naszego narodu.” Zresztą to stawianie państwa ponad ludzi jest charakterystyczne dla komunizmu jak i dla dzisiejszego przekazu partyjnego władzy. Silne państwo ma górować nad człowiekiem.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Premier Mateusz Morawiecki podziękował Antoniemu Macierewiczowi za „umacnianie stanu polskiej Armii”. Ale wszyscy wiedzą, że ma człowieka, który dokonał większych szkód w Polskiej obronności! To pokazuje, jak bardzo żądza propagandy zawładnęła głową #PMM #WotumNieufnosci #Wotum pic.twitter.com/E9MKYSh1bu
— Mirosław Suchoń (@MiroslawSuchon) December 12, 2018
W ocenie komentatorów i polityków Morawiecki wypadł dzisiaj w Sejmie fatalnie. Pisano o przekroczeniu granic śmieszności, porównywano go z przemówieniami Gierka.
To bardziej stand up jakiś przypomina, a nie expose ☺️ pic.twitter.com/6AqTvek27K
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) December 12, 2018
Wiele osób zwraca też uwagę, że poprzednim razem Beata Szydło też opowiadała jaki jej rząd jej wspaniały a następnie została… odwołana.
Premier M.Morawiecki opowiada o swojej „równoległej rzeczywistości”
Ratujcie człowieka!
Wyraźnie widać, że dostał zbyt dużą dawkę Wiadomości TVP za jednym razem i opowiada jakby był w wielkiej euforii. Jak widać Wiadomości TVP to mocny „towar” nawet dopalacze wymiękają.#odloty pic.twitter.com/WcFVJgQVHG— Sławek Neumann (@SlawekNeumann) December 12, 2018
Dominuje przekonanie, że Morawiecki żyje w równoległej rzeczywistości.
Sekretarz komitetu powiatowego obdzwania okoliczne kołchozy:
– No jak tam idą żniwa?
– Chu..wo!
– Nie upiększajcie, mówcie jak jest!
brzmiał popularny dowcip z czasów komuny. A na koniec przytoczymy inny, który pasuje całkiem dobrze do dzisiejszej sytuacji w Polsce:
Na zebraniu Biura Politycznego PiS Kaczyński chwali się sukcesami polskiego rządu.
– Nawet papież poświęcił nam uwagę w swoim przemówieniu w niedzielę.
– A co powiedział? – interesuje się jeden z członków biura.
– Jezus, Maria!