“Ku pamięci naszych koleżanek i kolegów mundurowych, których posłowie głosujący dnia 16 grudnia 2016 roku za ustawą represyjną pozbawili podstaw egzystencji i który przypłacili to życiem” brzmiał tekst przypięty do kwiatów złożonych pod Sejmem dla upamiętnienia drugiej rocznicy wprowadzenia ustawy obniżającej drastycznie renty i emerytury osobom pracującym za czasów PRL w niektórych rodzajach służb. Posłowie PiS po raz kolejny stworzyli bubel prawny, który – według samych środowisk zrzeszających mundurowych – kosztował już życie 52 osób.
Pod Sejmem wieniec i świeczki. Druga rocznica uchwalenia przez PiS ustawy represyjnej. Bilans – 52 ofiary śmiertelne. Nigdy nie zapomnimy! @niezaSLUZYLISMY @sldpoland pic.twitter.com/0l41c1jhML
— Andrzej Rozenek (@ARozenek) December 16, 2018
Rozliczenia z przeszłością bywają bardzo trudne. Wiemy to z historii. Jednak pozbawianie człowieka środków do życia bez prawa do obrony w taki sposób, że kończy się to śmiercią nie jest tylko wyjątkową niegodziwością. Nikt bowiem nie zasłużył na śmierć, nawet jeśli politycy jakiejś partii wrzeszczą ustami pełnymi sloganów o rozliczeniu i winach ku uciesze garstki klakierów.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Ustawa represyjna, jak nazywają są środowiska mundurowe, przygotowana byle jak, w pośpiechu, pokazała jak straszne oblicze może mieć nieodpowiedzialny ustawodawca i jak tragicznie może się to skończyć.