Trzecie miejsce od końca zajmuje polski nauczyciel pod względem zarobków w Europie a polska szkoła jest pogrążona w wielkim, kryzysie. Przeładowane książkami tornistry, idiotyczny program nauczania, nieprzydatny we współczesnym życiu i ogromna ilość czasu poświęcana przez nauczycieli na biurokrację powodują, że nasze dzieci zamiast być przygotowywane do życia i pracy w przyszłości, marnują po prostu czas. Nauczyciele muszą więcej zarabiać a cały system wymaga pilnych zmian.
Ile przeciętnie zarabia polski nauczyciel? Bardzo mało. W Europie zajmują trzecie miejsce. Trzecie od końca cc @ZNP_ZG @jsuchecka @bartoshchyz @_AnnaZalewska @MEN_GOV_PL https://t.co/CWdAputtmb pic.twitter.com/aaKBYbvzzk
— Natalia Sawka (@NataliaSawka) December 20, 2018
Rozpoczynający pracę nauczyciel stażysta z po studiach na rękę otrzymuje zaledwie 1 550 złotych. Utrzymanie się z tych pieniędzy samodzielnie jest nierealne.
Z inicjatywą zmian w edukacji wyszły partie opozycji prodemokratycznej. PSL chce na przykład zwiększenia nakładów na edukację, przebudowy systemu finansowania szkół, wprowadzenia lekkich cyfrowych tornistrów, wprowadzenia większej ilości praktycznych przedmiotów, przywrócenia znaczenia zawodu nauczyciela w społeczeństwie czy wreszcie zmniejszenia obciążeń biurokratycznych w szkole. Jednocześnie chce zwiększyć w programie ilość elementów związanych z małymi ojczyznami, w których mieszkają uczniowie, także w wymiarze praktycznym – poprzez powiązanie edukacji z lokalnymi instytucjami oraz przedsiębiorstwami i zwiększenie ilości zajęć praktycznych.
Pogrążony w aferach rząd PiS nie ma żadnego sensownego pomysłu na edukację. Minister Edukacji, Anna Zalewska, jest oskarżana o nieprawidłowości w finansowaniu swojej kampanii wyborczej z 2015 roku. Tymczasem rodzice alarmują, że do liceów idą aktualnie dwa roczniki, które będą konkurować o miejsca i część uczniów może się do nich zwyczajnie nie dostać.