Podpisał, ale się nie cieszył. Ból Dudy, radość sędziów, wylewanie żali w tabloidach

Wojna z sądami.

Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która została przygotowana w związku z postanowieniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Decyzję odwlekał do końca konstytucyjnego terminu. Teraz, w wywiadzie dla „Super Expressu” Duda powiedział co myśli o zmianach.

Reklamy

Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. 

Prezydent oznajmił, że werdykt TSUE przyjmuje, bo „Polska nie ma już gdzie się od niego odwołać”, a za jego odrzucenie czekałyby konsekwencje. – Nie oznacza to jednak, że się z tym werdyktem zgadzam – wyznał Duda. – Wyrażam jednak głębokie ubolewanie, że w związku z orzeczeniem TSUE wracają do SN sędziowie splamieni w czasach komunistycznych – dodał.

Źródło: Super Express