Dziki kraj.
59-latkowi z Wężysk komornik zajął 724 złotych z renty. – Okazało się, że to poczta zajęła mi część renty za niezapłacony abonament RTV. To absurd, bo jestem zwolniony z opłat! – komentował zajście Krzysztof Cichy. Cichy przez ponad 31 lat był leśnikiem, ale po zawale przeszedł na rentę.
– Poczta zepsuła mi święta. To tak, jakby ukradli mi pieniądze! To nie jest zwykła pomyłka. Liczą na to, że ludzie nie przechowują dokumentów i dzięki temu uda im się ściągnąć pieniądze – powiedział dziennikarzom rencista. Teraz domaga się od poczty oficjalnych przeprosin oraz wpłaty 5 tys. złotych na szpital w Krośnie Odrzańskim.
Gdy dziennikarze zwrócili się o komentarz do sprawy do Poczty, pracowniczka biura prasowego odpowiedziała tylko, że przekażą odpowiedź poszkodowanemu. Sama pracowniczka biura prasowego nie chciała się przedstawić.
Źródło: Fakt