Szczecin strajkuje a nauczyciele masowo chorują i przebywają na zwolnieniach lekarskich. Przestało funkcjonować 14 przedszkoli, czyli 25% placówek w całym mieście. Ponad połowa szkół podstawowych również nie funkcjonuje – w wielu przebywa wyłącznie dyrektor.
Nauczyciele mają serdecznie dość sytuacji w edukacji – bardzo niskich zarobków, kolejnych wymogów związanych z raportowaniem do MEN oraz braku perspektyw rozwoju. “Chcemy uczyć dzieci a tymczasem mamy na to coraz mniej czasu i głodowe płace. Tak dalej być nie może”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Problem w oświacie będzie narastał także z powodu ogromnej luki nauczycielskiej, która pojawi się w najbliższych latach. Wielu nauczycieli jest bowiem w wieku przedemerytalnym a młodych nie przybywa. Nikogo nie mogą bowiem skusić niskie zarobki i brak perspektyw realizacji się w zawodzie, którego duża część polega na sprawozdawczości.
Mediana wieku nauczycielskiego to 50 lat, a to oznacza, że połowa polskich nauczycieli jest tuż przed emeryturą. Zwłaszcza że 80 proc. pracowników tej branży to kobiety. Szykuje się nam sytuacja analogicznie dramatyczna co w przypadku pielęgniarek. https://t.co/CXQFEYS0r1
— Justyna Suchecka (@jsuchecka) January 11, 2019
“Czuje się jak urzędnik Ministerstwa Edukacji Narodowej, pracujący w statystyce” – komentował jeden z nauczycieli.