Zaszczuty przez PiS? Owsiak rezygnuje z kierowania WOŚP. „Poczułem się jak w Auschwitz”

Partia dopięła swego.

– Nie poddajemy się, fundacja się nie podda. (…) Pani Barbara Piela, uraziła mnie pani bardzo, poczułem się istotnie jak w Auschwitz. Pani to zrobiła – komentował swoją rezygnację z funkcji szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak. Jak wyjaśnił, rezygnacja wynika z kolejnej fali kierowanych wobec niego gróźb i mowy nienawiści. Jako przykład podał antysemicki materiał w rządowej telewizji.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Ta nienawiść także w moją stronę, w stronę fundacji grzeje od 25 lat. Przez pierwsze dwa lata ludzie nie kumali, co mogą nam zarzucić. Od 25 lat staczam boje z ludźmi, którzy tak samo mi grożą. (…) Zgłaszamy te rzeczy na policję i sami mówimy nawet, że nie warto, bo nikt z tym nic nie robi. Proszę wejść na portale prawicowe, nawet dzisiaj, przeczytać rzeczy na mój temat, proszę przeczytać, co pisze jedna z posłanek (Krystyna Pawłowicz z PiS – red.). To jest ten tekst, który się sączy (…) Stopień krytyku rozszerzył się w Polsce w sposób haniebny, zahacza o język nazistowski, o język faszystowski, o język gróźb. Ja się z tym spotykam – dodał Owsiak.

Źródło: Onet