PiS przekonuje Kaczyńskiego do odwołania prezesa TVP. Rządowa telewizja podżega Polaków przeciwko opozycji?

Kurski i jego szczujnia.

Według „Rzeczpospolitej” politycy PiS namawiają prezesa Jarosława Kaczyńskiego do odwołania Jacka Kurskiego. Ma być to pokłosie materiałów TVP, jakie pojawiły się po morderstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Z kolei sam redaktor naczelny dziennika – Bogusław Chrabota skomentował działania rządowej telewizji w felietonie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Należy też szybko dokonać zmian w telewizji publicznej. Skandaliczny przekaz telewizyjnych Wiadomości z poniedziałkowego serwisu o 19.30 pokazuje, że szef TVP Jacek Kurski albo sufluje wzorce najgorszego, propagandowego dziennikarstwa, albo nie panuje nad instytucją, która zaczęła żyć swoją własną nienawistna logiką. (…) Dziś w moim przekonaniu telewizja Kurskiego szkodzi nie tylko państwu, ale również własnej formacji, bo dezawuuje wszelkie pozytywne działania rządzących. Morawiecki nigdy nie może być pewien, czy jego zabiegi o zmianę wizerunku, czy poszerzenie elektoratu nie zostaną skompromitowane przez kompletnie przeciwny przekaz rządowej telewizji. Czas na zmiany. Możliwe, że gdański mord to jakiś punkt zwrotny w polskiej polityce. Wierzę, że w dobrą stronę – napisał Chrabota.

Z kolei Towarzystwo Dziennikarskie wydało oświadczenie „Dość nienawiści w TVP”.

Źródło: Rzeczpospolita