Skandaliczne słowa pracownika TVP.
– Mówiąc o śmierci, mówimy też o życiu. Co niektórzy by powiedzieli, że jakie życie, taka śmierć. Jaka śmierć, takie życie. Być może to jest odważna teza – rzucił w programie TVP „Woronicza 17” Adrian Klarenbach, pracownik rządowej telewizji. Program poświęcony był morderstwu prezydenta Gdańska.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Po tym jak wybuchł skandal podwładny Kurskiego próbował tłumaczyć się na Twitterze. – Szanowni Państwo Najmocniej przepraszam Wszystkich tych, którzy odczytali moje słowa jako haniebne-nie były one ani celowe ani intencyjne. Ś.P. żył szybko z ludźmi i odszedł z ludźmi. To chciałem powiedzieć. Jeżeli źle dobrałem słowa, raz jeszcze przepraszam – napisał Klarenbach na swoim profilu.
Źródło: Twitter / TVP