Od momentu podania informacji o zabójstwie Pawła Adamowicza, w internecie prowadzona jest regularna nagonka na śp. prezydenta i osoby związane z prodemokratyczną opozycją. Kto ją prowadzi? Według naszej analizy są to konta, które atakują opozycje lub promują układ władzy. Działania te są prowadzone regularnie w serwisach społecznościowych takich jak Facebook, Twitter, Facebook czy Youtube.

Materiały, które są rozpowszechniane, można podzielić na kilka kategorii:

Reklamy
  • Przypominanie starych zarzutów dotyczących rzekomych nieprawidłowości wobec prezydenta, często w zmanipulowany sposób,

Wpis z portalu Wykop.pl, będącego jednym z głównych polskich agregatorów treści. To samo konto regularnie dodaje inne materiały tego typu.

  • Przypominanie starych wypowiedzi polityków opozycji w kontekście sytuacji z Pawłem Adamowiczem,
  • Kwestionowanie śmierci Pawła Adamowicza i rozsiewanie teorii spiskowych, że było to zaplanowana akcja, mająca dyskredytować władzę – hasło “Adamowicz żyje” wpisane w wyszukiwarkę filmów youtube pokazuje wiele materiałów tego typu,
  • Atakowanie hasła “mowa nienawiści”, przypinanie mu łatek ideologicznych,

Trudno więc nie mieć wrażenia, że w Polsce prowadzona jest zorganizowana akcja, mając na celu osłabienie efektu mordu na Pawle Adamowiczu. Pokazuje to również, że sieci społecznościowe można wykorzystywać do celów manipulacji, propagandy, siania kłamstwa i zamętu – wszystko po to, by manipulować społeczeństwem oraz kompletny brak moralności osób, które stoją za tymi wszystkimi wpisami i akcją hejtu. Brak szacunku do zmarłego, kompletna znieczulica wobec tragicznego wydarzenia – a wszystko w imię polityki. To pokazuje również jak jakie brudne emocje i obrzydliwe zwyczaje wprowadza się do społecznego obiegu. Polska, zamiast skupiać się na rozwoju, budowie pozytywnych wartości, pogrąża się w kłótniach, jałowych sporach.

W tą ideologiczną wojnę na gruzach europejskiej cywilizacji nie chcemy być mieszani, nie możemy dopuścić do tego by Polska zamieniła się w dziki kraj, leżący poza europejskimi granicami.

Poprzedni artykułTym jednym zdaniem posłanka ludowców zaorała Morawieckiego
Następny artykułKolejna wygrana Giertycha. Portal musi przeprosić za patologię wśród komentujących