41 proc. Polaków uważa, że sytuacja w kraju zmierza w złym kierunku; przeciwnego zdania jest 44 proc. badanych – wynika ze styczniowego badania CBOS. To fatalna wiadomość dla rządzących. Oznacza bowiem, że kolejne badania wyjdą jeszcze gorzej – odcisną się na nich prawdopodobnie wydarzenia z Gdańska oraz propagandowa kampania, prowadzona w telewizji oraz w internecie przez ośrodki sprzyjające władzy.

Jedno jest pewne – opublikowanie takich wyników przez rządowy ośrodek badań opinii publicznej to bardzo ważny sygnał dla wszystkich, którzy zajmują się polityką. Oznacza ni mniej ni więcej, że skończył się już czas społecznej akceptacji dla wybryków nieodpowiedzialnych funkcjonariuszy partyjnych.

To także dobry prognostyk dla prodemokratycznej opozycji. Jest wiele do naprawienia w Polsce. Połączyć Polaków na nowo, zasypać podziały – i rozwijać nasz kraj. Przejść ze stanu dzisiejszego regresu do postępu i rozwoju, dla przyszłych pokoleń i dla nas.

Poprzedni artykułPremier Gliński wściekły ucieka ze studia RMF FM. Redaktor zapytał go o Europejskie Centrum Solidarności
Następny artykułRzecznik CBA odchodzi. Finał afery z kredytem w SKOK Wołomin