Macierewicz zaczyna sypać. To Rydzyk poręczył za Bartłomieja „Misia” M.

Zaskakujące wyznanie.

Wiceprezes PiS Antoni Macierewicz przerwał milczenie ws. swojego przybocznego Bartłomieja M. M. to były rzecznik MON. Postawiono mu zarzuty wyrządzenia szkody majątkowej PGZ.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Na antenie kontrolowanej przez ludzi „Gazety Polskiej” Macierewicz zdobył się na ciekawe wyznanie. – Wiele osób mówiło mi, że zna Bartłomieja M. i trudno im wyobrazić sobie, aby był on nieuczciwy. (…) Rozmawiałem w tej sprawie m. in. z ojcem Tadeuszem Rydzykiem, który za niego poręczył – oznajmił Macierewicz.

Źródło: NaTemat / Republika