Ujawniamy! Tak brzmi przekaz dnia układu władzy w sprawie taśm prawdy Kaczyńskiego

Akcja z taśmami prawdy zabolała układ władzy a sieciowe trole zostały postawione dzisiaj w stan najwyższej gotowości, klawiatury się grzały a myszki pracowały ponad siły. Młodzieżówka i wspierające siły internetowe od “pilnowania sieci” miały naprawdę ciężki dzień. Musiały na setkach portali i kont rozpowszechniać przekaz dnia, który nie przekonywał nikogo. Ujawniamy trzy charakterystyczne wątki tego przekazu.

przekaz 1: kapiszon, niewypał, niewybuch.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


przekaz 2: Uprzednio, gdy było wiadomo, że nie ma konta i nie zna się na biznesie – było źle. Teraz, gdy okazało się jednak, że jest nie tylko wytrawnym politykiem ale i zna się na biznesie – też źle. Opozycji nie dogodzisz.

przekaz 3: Tak szczerze to te nagrania są bardzo słabe nic z nich. Nie wynika a nawet pokazuje uczciwość Kaczyńskiego trochę wyborcza zrobiła z siebie posmiewisko pokażcie coś lepszego.

Akcja jednak zawiodła na całej linii – nikt nie daje wiary ani kapiszonom, ani rzekomemu znaniu się na biznesie. Jarosław Kaczyński wpadł na całego, bo taśm jest – według redaktorów Wyborczej – znacznie więcej.