Nie pomogło osobiste poręczenie Tadeusza Rydzyka ani uspokajające wypowiedzi Antoniego Macierewicza. Media informują, że Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu podjął decyzję o aresztowaniu Bartłomieja M. na trzy miesiące. Były rzecznik MON i ulubieniec Rydzyka oraz Macierewicza spędzi je za kratkami.
Chodzi o sprawę korupcji i powoływania się na wpływy. W grupie był też Mariusz K., były poseł PiS, który założył Warszawskie Centrum Legislacyjne. Bartłomiejowi M. grozi 8 lat więzienia. Sprawa jest najprawdopodobniej wynikiem wewnętrznych walk o władzę w PiS i jest kolejną aferą, która targa ugrupowaniem w ciągu ostatnich dni. Początek roku nie był dobry dla układu władzy. Mord na Pawle Adamowiczu i taśmy prawdy Jarosława Kaczyńskiego wstrząsnęły polskimi wyborcami a PiS konsekwentnie traci wyborców.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Szansa na wygrane wybory przez tą partię jest coraz mniejsza.