Statystyka jest nieubłagana. Za rządów PiS znacząco spadła ilość rozpatrywanych spraw w sądach. I to jest prawdziwe oblicze rzekomej „reformy” wymiaru sprawiedliwości. Miało być przyspieszenie, a jest opóźnienie. Ciągły wzrost liczby niezałatwionych spraw gospodarczych w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Rok 2015 – 5919 niezałatwionych spraw; 2016r. – 6362 ; 2017r. – aż 8399 spraw! – napisał Bogdan Klich.
BUM❗️Prawdziwe "reformy" wymiaru sprawiedliwości. Miało być przyspieszenie, a jest opóźnienie. Ciągły wzrost liczby niezałatwionych spraw gospodarczych w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Rok 2015 – 5919; 2016r. – 6362 ; 2017r. – 8399. #WolneSądy @RPPrawo @DGPrawna @gazeta_wyborcza pic.twitter.com/aubAKSq1lc
— Bogdan Klich (@BogdanKlich) February 13, 2019
Tej informacji nie znajdziecie jednak w głównym wydaniu Wiadomości. Wszystko bowiem wskazuje na to, że władza nie lubi chwalić się swoimi porażkami. A tych z miesiąca na miesiąc jest coraz więcej…