Układ.
– Bogatynią na Dolnym Śląsku przez lata rządziła zorganizowana grupa przestępcza złożona z… lokalnych polityków i działaczy PiS! Zarabiali lewe miliony na śmieciach. Takie są ustalenia Prokuratury Krajowej. Finansowe eldorado na gospodarce odpadami kwitło w latach 2012–2018, ale w końcu zostało ukrócone przez Centralne Biuro Śledcze Policji – informuje dziennik „Fakt”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jak informuje „Fakt” śledczy ustalili, że w proceder zaangażowany był m.in. były burmistrz miasta z PiS – Andrzej G. i Sławomir Z., szef zgorzeleckich struktur PiS i bliski współpracownik wiceminister edukacji Marzeny Machałek. Efektem działań ludzi PiS miało być nielegalne składowanie odpadów przywiezionych z Niemiec. – Śledczy wyliczyli, że Skarb Państwa stracił na tym oszustwie około 7 mln zł, z czego aż 5 mln zł trafiło do ludzi zamieszanych w proceder. Zatrzymani usłyszeli m.in. zarzuty niegospodarności, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień, przyjęcia korzyści majątkowych oraz fałszowania dokumentacji – wymienia „Fakt”.
Grozi im 15 lat więzienia.
Źródło: Fakt