W sławnej piwniczce, pełnej nagrań na opozycję, mają chyba spory problem. Oto bowiem prezes PiS złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z taśmami prawdy. Czytamy w nim na możliwość popełnienia przestępstwa poprzez opublikowanie zapisów fonicznych rozmów Jarosława Kaczyńskiego, bez jego wiedzy i zgody”. Powołano się tu na przepisy prawa prasowego mówiące, że publikowanie lub rozpowszechnianie informacji utrwalonych za pomoc± zapisów fonicznych i wizualnych wymaga zgody osób udzielających informacji.
No chyba pekne! Te, @SamPereira_, slyszysz co Twoj mistrz mowi? Masz natychmiast zamknac piwniczke z nagraniami z podsluchow!!! 🤣🤣🤣 #TasmyKaczynskiego #KryształyPiS #uczciwyjakkaczyński https://t.co/aBA5notlGc pic.twitter.com/csp5ALJP9d
— Ślonzok (@_Slonzok_) February 20, 2019
Wykładnia ta sprawia jednak kłopot osobom, które publikują odgrzewane nagrania, uderzające niekiedy w opozycje. Tego typu „ujawnianiem” zajmuje się między innymi TVP. No i powstaje spory problem, bo skoro prezes PiS pisze takie zawiadomienia, to osoby, których rozmowy ujawniono w telewizji publicznej, też mogą złożyć identyczne. Jak je potraktuje prokuratura?
źródło: TOK FM