Jaki wstyd…

Zastępca Zbigniewa Ziobry Patryk Jaki w styczniu 2015 roku pomówił posła PO, jakoby ten prowadził agencję towarzyską.  – Poseł Kropiwnicki wychodzi na mównicę i mówi o standardach. Problem polega na tym, że mieszkańcy okręgu pana posła Kropiwnickiego skarżą się, że pan poseł Kropiwnicki w swoim mieszkaniu prowadzi agencję towarzyską – mówił Jaki w Sejmie.

Reklamy

Kropiwnicki skierował sprawę do sądu. Teraz, po trzech latach, doszło do ugody i Jaki oficjalnie przeprosił.

– Ja, Patryk Jaki oświadczam niniejszym, że nieprawdziwe były informacje, że Pan poseł Robert Kropiwnicki prowadził agencję towarzyską, wobec czego wyrażam żal, ubolewanie i przepraszam w związku ze słowami, których użyłem w dniu 28 stycznia 2015 roku w trakcie posiedzenia Sejmu VIII Kadencji – napisał w oświadczeniu zastępca Zbigniewa Ziobry.

– Prawda sama się nie obroni, czasem warto walczyć oto nawet trzy lata – podsumował pomówiony poseł.

Źródło: Twitter

Poprzedni artykułTVP zatrudnia psychologa. Ma pomóc pracownikom rządowej telewizji
Następny artykułKandydat PiS na radnego Sopotu zadźgał nożem żonę. Grozi mu dożywocie