[Counter-Box id="1"]

Nie usłyszeliśmy nic o rozwoju gospodarki, o budowaniu solidnych fundamentów dobrobytu obywateli. Naprawdę nie ma znaczenia, czy w budżecie na 2019 r. uda się zebrać 30 czy 40 mld na realizację przedwyborczych obietnic. Trzeba myśleć o tym, jak gospodarka i budżet ma wyglądać za trzy, pięć i dziesięć lat – i zgodnie z taką perspektywą rysować plany. – tak plany PiS skomentował Andrzej Malinowski, prezydent największej organizacji pracodawców w Polsce.

Rozdawnictwo zamiast inwestycji to droga do gospodarczej przepaści. Bo – jak słusznie mówiła niegdyś premier Anglii – rząd nie ma żadnych swoich pieniędzy. Ma tylko te, które zabierze nam, z naszych kieszeni.

Reklamy

Socjalistyczne zapędy PiS są bardzo niebezpieczne. Ta partia nie tylko chce nas zabrać ze zjednoczonej Europy ale wprowadza do obiegu publicznego pomysły rozdawnicze, które w dłuższej perspektywie mogą doprowadzić Polskę do gospodarczej ruiny.

Poprzedni artykułDymisja szefa SOP opatrzona ckliwą historyjką. Ale jaka jest prawda?
Następny artykułNowy minister edukacji został wyrzucony z resortu po 24 godzinach. „Nie nadawał się na woźnego w szkole”