Tłusta zmiana.

Od 28,5 tys. do 49,5 tys. złotych miesięcznie – tyle zarabiają dyrektorzy w Narodowym Banku Polski. Rekordzistką okazała się rusycystka Martyna Wojciechowska. Aniołek „Glapy” w 2018 roku, na stanowisku dyrektora departamentu komunikacji i promocji, zarabiał średnio 49 563 złotych miesięcznie.

Reklamy

Jak się okazało Wojciechowska ma wyraźnie wyższą pensję niż szefowie departamentów kluczowych dla funkcjonowania banku centralnego. Zarobki najlepiej opłacanych dyrektorów departamentów merytorycznych wyniosły: prawnego 47 331 złotych, innowacji finansowych 44 971 złotych, analiz ekonomicznych 43 176 złotych, stabilności finansowej 41 104 złotych.

Od Wojciechowskiej więcej zarabia tylko szef NBP Adam Glapiński.

Źródło: Business Insider

Poprzedni artykułLudzie Gowina znikają z TVP
Następny artykułChcą zabić posła opozycji, a prokuratorzy Ziobry rozkładają bezradnie ręce