Wiemy, dlaczego Zalewska chce uciec. W tle pozew miast za kilkaset milionów!

Miasta chcą pozwać Ministerstwo Edukacji Narodowej za fatalne skutki reformy oświaty. Chodzi o setki milionów złotych z podatków mieszkańców, które samorządy musiały wydać na pisowskie fanaberie, związane ze zniszczeniem gimnazjów. Nic dziwnego, że Annie Zalewskiej, która personalnie odpowiada za tą aferę, spieszno do Europarlamentu. Dlatego powinniśmy zrobić wszystko, aby nie została wybrana i odpowiadała za swoje czyny w Polsce.

Zmiany w oświacie okazały się z punktu widzenia samorządów i rodziców koszmarną porażką. Przeładowany program nauczania, kumulacja roczników w liceach, brak miejsc, niszczenie marzeń dzieci o wymarzonej szkole i obniżanie poziomu nauki to w opinii wielu osób zaledwie część konsekwencji zmian.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Polska szkoła potrzebuje dzisiaj prawdziwej, przemyślanej reformy a przede wszystkim wizji. Wizji zmian, które pozwolą zbudować zupełnie nową edukację, nowoczesną, opartą na najnowszych zdobyczach wiedzy i techniki oraz przyjazną dzieciom i użyteczną społeczeństwu.

źródło: OKO.PRESS