Ciężkie tornistry, skrzywione kręgosłupy, kumulacja roczników, program, który nie przystaje do współczesnych realiów, zaniedbanie cyfryzacji nauki, obniżanie rangi zawodu nauczyciela, głodowe zarobki. Wszystko to powoduje, że polska szkoła jest fatalnie oceniana przez rodziców i uczniów. Związek Nauczycielstwa Polskiego ma dość traktowania edukacji jako piątego koła u wozu i staje w obronie uczniów, rodziców i nauczycieli – mówi Sławomir Broniarz, prezes ZNP.
„W interesie rodziców, uczniów, ale też całego społeczeństwa jest to, by nasze dzieci oddawać w najlepsze ręce. By nauczycielami byli najlepsi z najlepszych. Osoby oddane dzieciom, o wielkich kompetencjach, zdolnościach. Ale w zamian, ten nauczyciel też ma swoje oczekiwania. Jeżeli idziemy do krawca, to chcemy, by wykonał dla nas jak najlepszą pracę. By uszył dobrej jakości ubranie. Tak samo od nauczycieli chcemy wymagać, by jak najlepiej wykształcili nasze dzieci.” – powiedział w wywiadzie dla Super Expressu. I zarzucił premierowi Morawieckiemu, że nie potrafi poradzić sobie ze sprawami edukacji, uciekając od realnych problemów.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Edukacja będzie jednym z największych wyzwań, jakie czekają nowy rząd. Potrzeba programu, który odmieni oblicze polskiej szkoły i zapewni wszystkim dzieciom dużo lepsze szanse na start w życiu niż obecnie.