Marek Sawicki z PSL ujawnił, że środki, które przyznano Polsce na walkę z ASF w kwocie 35 milionów złotych nie zostały wykorzystane przez rząd PiS. To może zaś oznaczać, że na ministrze rolnictwa i premierze leży odpowiedzialność za rozprzestrzenianie się tej choroby i życiowe dramaty tysięcy hodowców trzody chlewnej. Dysponowali bowiem wszystkimi zasobami, by podjąć skuteczne działania w zakresie ochrony polskich rolników

Jest to kolejny z całej serii przykładów afer i zaniechań, z którymi mamy do czynienia za rządów PiS. 35 milionów złotych, które ludowcy zapewnili w 2015 roku, jest kwotą wystarczająco dużą, by prowadzić całe spektrum działań, wspierających hodowców.

Reklamy

Tymczasem nie powstał nawet zapowiadany płot na granicy wschodniej. Zapowiadał go minister Jurgiel. Czy taka prosta wydawałoby się inwestycja, przekracza możliwości kompetencyjne tego rządu?

Poprzedni artykułCo za arogancja! Prezydencki minister do nauczycieli: chcecie mieć pieniądze, róbcie dzieci
Następny artykułKolejna afera z Kaczyńskim w tle! Chodzi o przejęcie nieruchomości na początku lat 90-tych